Neuralgia potocznie zwana nerwobólem to ból inny niż wszystkie. Kto go doświadczył, ten wie jak bardzo zmienia życie.
Czasem jest to krótki, powtarzający się kilkanaście razy w ciągu dnia, przeszywający ból twarzy lub języka. Czasem objawia się jako ból kręgosłupa, który wędrując wzdłuż żeber opasuje klatkę piersiową lub ściska brzuch „jak obręczą”. Innym zaś razem to przejmujące bolesne pieczenie w miejscu po przebytym i wyleczonym półpaścu. Leki przeciwbólowe, które zwykle kupuje się bez recepty nie przynoszą ulgi, a ból staje się z czasem coraz częstszy, intensywniejszy i bardziej męczący.
Powodem neuralgii jest podrażnienie lub uszkodzenie zazwyczaj pojedynczego nerwu obwodowego. Zmieniony chorobowo nerw wysyła do mózgu informację o uszkodzeniu, ale nie precyzuje gdzie się ono zlokalizowało – to dlatego tak trudno ustalić, co jest przyczyną dolegliwości.