A czy są jakieś niebezpieczeństwa takiej rehabilitacji? Czy noszenie gogli nie wywoła jakichś zaburzeń u pacjentów?
Choroba symulatorowa czyli inaczej choroba lokomocyjna VR to powikłanie, które może wystąpić, ale wówczas, gdy treść ćwiczeń jest nieodpowiednia dla pacjenta lub rodzaj terapii podany jest w sposób nieodpowiedni. To tak naprawdę reakcja organizmu na sprzeczne bodźce jakie docierają do mózgu i pojawia się tylko wtedy, gdy istnieje rozdźwięk między tym co robimy w świecie VR, a w świecie rzeczywistym.
Jeśli będziemy siedzieć nieruchomo w fotelu, a w wirtualnym świecie siedzieć za kokpitem samolotu, to pomimo zmieniającej się wokół nas scenerii – choroba symulatorowa nie powinna wystąpić. Naśladując chodzenie po bieżni w świecie VR nasz mózg otrzyma informacje, że w obu światach porusza się dokładnie identycznie. Oczywiście, wszelkie rozbieżności i sprzeczne informacje mogą prowadzić do pojawienia się nudności, wymiotów lub zawrotów głowy, będących objawami choroby symulatorowej.